"Czas jest zdobyczą. Mija szybko. Wykorzystaj życie, dopóki jest Ci dane."
Autor: Mrs.Cross
Romans
Rozdział 2.
"Najchętniej uciekłaby z domu, choć miała tylko piętnaście lat i tak naprawdę była jeszcze gówniarą. Jednak jak na swój wiek wiedziała, a przede wszystkim widziała, zbyt wiele. Nie mogła zostawić mamy samej, choć ta zachowywała się lekkomyślnie, bo mogłoby zakończyć się to jakąś katastrofą.
Łzy wściekłości przesłaniały jej obraz i pewnie dlatego weszła na jezdnię, nie zwracając uwagi na samochód pędzący w jej kierunku, z zawrotną prędkością. Dopiero ostry dźwięk klaksonu przywołał ją do rzeczywistości.
I najpewniej auto by w nią uderzyło, gdyby nie silne i muskularne ramiona, które w ostatniej chwili oplotły ją w talii, gwałtownie pociągając do tyłu. Podniosła wzrok, by spojrzeć na swojego wybawcę, ale zamarła przyszpilona spojrzeniem błękitnych oczu."
Łzy wściekłości przesłaniały jej obraz i pewnie dlatego weszła na jezdnię, nie zwracając uwagi na samochód pędzący w jej kierunku, z zawrotną prędkością. Dopiero ostry dźwięk klaksonu przywołał ją do rzeczywistości.
I najpewniej auto by w nią uderzyło, gdyby nie silne i muskularne ramiona, które w ostatniej chwili oplotły ją w talii, gwałtownie pociągając do tyłu. Podniosła wzrok, by spojrzeć na swojego wybawcę, ale zamarła przyszpilona spojrzeniem błękitnych oczu."
Daughter of the Frozen Forest
Autor: Justyna Weronika
Fantastyka, fantasy
Rozdział 6.
Czuć już coraz większy chłód, temperatura spada, zbliżamy się do celu. Starałem się odsunąć od siebie myśli o śmierci, jednak to wpół martwe ciało przypominało mi o moim losie. Nie płakałem, nie krzyczałem, nie panikowałem. Zastanawiałem się jakim cudem żyję. Nie mogę chodzić, moje połamane ręce krzywo się zrosły, ubranie moje poplamione jest krwią [...]
Bać się to nic złego. Tylko ludzie pozbawieni wyobraźni się nie boją.
Autor: Kyane
Fanfiction, sport
Fobia dziewiąta
" - Oczadziałeś? - zapytałem, wyciągając do przyjaciela rękę i ciągle krztusząc się od śmiechu. Krzysiek dyszał głośno, uśmiechając się wesoło, rozkrzyżowany na parkiecie. Powoli wyciągnął do mnie dłoń i dał się szarpnąć w górę.
- Przynajmniej mogłem chwilkę poleżeć i złapać oddech – westchnął, puszczając mi oczko. Otrzepał tył koszulki i tyłek z niewidzialnego kurzu i parsknął niewyraźnie, widząc kulającego się ze śmiechu na podłodze Fabiana.
- Równo was popierdoliło – parsknął Kurek, z całej siły waląc zapłakanego Drzyzgę w ramię. Tamten nawet się nie zająknął, ciągle próbując złapać oddech."
"Smokobójca"
- Przynajmniej mogłem chwilkę poleżeć i złapać oddech – westchnął, puszczając mi oczko. Otrzepał tył koszulki i tyłek z niewidzialnego kurzu i parsknął niewyraźnie, widząc kulającego się ze śmiechu na podłodze Fabiana.
- Równo was popierdoliło – parsknął Kurek, z całej siły waląc zapłakanego Drzyzgę w ramię. Tamten nawet się nie zająknął, ciągle próbując złapać oddech."
"Smokobójca"
Autor: Alenna
Fantastyka, fantasy
III Interludium
Był taki czas, kiedy będąc jeszcze nastolęciem Doti okropnie zazdrościła swojej szwagierce. Narietta zawsze była piękna. Nosiła najbardziej wytworne kreacje, które zupełnie nie pasowały do jej statusu społecznego i otaczali ją najprzystojniejsi oraz najlepiej usytuowani chłopcy, gotowi spełniać każde jej zachcianki. Podczas gdy inne dziewczęta dorastając, stawały się na pewien czas niezgrabnymi i pryszczatymi stworami, blondynka niemal z dnia na dzień ze ślicznego dziecka przeistoczyła się w piękną kobietę. Jakimś cudem ominął ją nieciekawy okres dojrzewania i związane z tym czasem niedogodności, które z kolei ze zdwojoną mocą trafiły w Larską.
Granica Olimpu
Autor: Ola Ri
Fantastyka, fantasy
Rodział 8 "Przepowiednia"
– Wzniesiesz się, gdy upadniesz pod czerwonym niebem… – szepnęła złowieszczo Atropos.
Znajdująca się w kącie pomieszczenia świeca przygasła.
– Miłości dzwon zabrzmi, gdy bitwy róg zagrzmi… – wtrąciła Kloto.
Wiatr zdmuchnął płomień i nastał półmrok.
– Trzech doznasz zdrad, gdy bóg jeden będzie wielce rad… – kontynuowała Lachezis.
Trzecia świeca zgasła.
– W zielonej krainie wieść życie swe będziesz, stając się Najwyższą z Najwyższych, by słuchać jedynie tej, która Cie tam przywiodła… – przepowiedziała, zataczając kolejne koło.
– Twoje ciało zginie, gdy świat przyćmi prawda, która była powodem twych narodzin…
Znajdująca się w kącie pomieszczenia świeca przygasła.
– Miłości dzwon zabrzmi, gdy bitwy róg zagrzmi… – wtrąciła Kloto.
Wiatr zdmuchnął płomień i nastał półmrok.
– Trzech doznasz zdrad, gdy bóg jeden będzie wielce rad… – kontynuowała Lachezis.
Trzecia świeca zgasła.
– W zielonej krainie wieść życie swe będziesz, stając się Najwyższą z Najwyższych, by słuchać jedynie tej, która Cie tam przywiodła… – przepowiedziała, zataczając kolejne koło.
– Twoje ciało zginie, gdy świat przyćmi prawda, która była powodem twych narodzin…
Miłość i ryzyko
Autor: Ariel21
Romans
Rozdział 6
(...)
- O tak, doskonale. To Sara go tak nazwała.
- Sara? Czyli już się pogodziliście? – uradował się. Spojrzałem na niego jak na kosmitę – No co? Przecież całe piętro musiało słyszeć waszą wczorajszą kłótnię. Dziwię się, że postanowiła zrezygnować z tego przeniesienia… – oczywiście miał na myśli Sarę.
No tak, przeniesienie… Nie powinienem był tak się zachować. To było karygodne. Ale co mogłem poradzić na swoją zazdrość. Nie było sensu dalej się oszukiwać. Pożądałem tej kobiety całym sobą i nie chciałem, aby współpracowała z jakimś innym typem, który mógłby wykorzystać jej niewinność…
- Halo, jesteś? – głos Smitha przywrócił mnie do rzeczywistości.
- A, no tak. Nie, niestety nie pogodziliśmy się. Słuchaj, wiesz może co łączy Sarę i Bradleya? – spytałem z nadzieją.
- Bradleya?
- Bradleya Jonsa, tego z dołu. – wyjaśniłem.
- Nic nie wiem. – rozłożył ręce – A czemu?
- Tak pytam. Myślałem, że są kuzynostwem… – skłamałem.
- O tak, doskonale. To Sara go tak nazwała.
- Sara? Czyli już się pogodziliście? – uradował się. Spojrzałem na niego jak na kosmitę – No co? Przecież całe piętro musiało słyszeć waszą wczorajszą kłótnię. Dziwię się, że postanowiła zrezygnować z tego przeniesienia… – oczywiście miał na myśli Sarę.
No tak, przeniesienie… Nie powinienem był tak się zachować. To było karygodne. Ale co mogłem poradzić na swoją zazdrość. Nie było sensu dalej się oszukiwać. Pożądałem tej kobiety całym sobą i nie chciałem, aby współpracowała z jakimś innym typem, który mógłby wykorzystać jej niewinność…
- Halo, jesteś? – głos Smitha przywrócił mnie do rzeczywistości.
- A, no tak. Nie, niestety nie pogodziliśmy się. Słuchaj, wiesz może co łączy Sarę i Bradleya? – spytałem z nadzieją.
- Bradleya?
- Bradleya Jonsa, tego z dołu. – wyjaśniłem.
- Nic nie wiem. – rozłożył ręce – A czemu?
- Tak pytam. Myślałem, że są kuzynostwem… – skłamałem.
Córka boga
Autor: Midori
Fanfiction, Anime&Manga
Rozdział drugi: Shame
— Nie wiedziałem, że przypadnie mi aż tak trudne zadanie.
— Cóż, nic na to nie poradzę.
— Coś mi mówi, że masz w zanadrzu jakiś naprawdę paskudny plan — mruknął niezbyt zadowolony Sasori. Cokolwiek planował Madara, nie było to przyjemne.
Odpowiedział mu jedynie złowieszczy uśmiech mężczyzny.
Dwie twarze
Autor: Dellirah
Kryminał
Rozdział 9.
Przeprowadzając się do Sydney ułatwiłaś mi tylko zadanie. Mogłam prowadzić grę, w której byłaś kolejną zabawką. Paradoksem było to, że czułam jakbym ponawiała historię, którą dzieliłam z Shannon. Jesteście jak dwie krople wody. Jednak coś was różni. Każda z was ma Dwie Twarze, a ty nawet zgrywając anioła, jesteś najgorszym wcieleniem zła. Macie to zapisane w genach, diabelska krew płynie w waszych żyłach, zatruwając wasz umysł i duszę. Jesteście zepsute, a ja nie lubię bawić się uszkodzonymi zabawkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz