Inne

 Avada pisze...

 autor: Slytherinka

Blog zawiera treści +18

Blog jest zbiorem miniaturek z fandomu „Harry Potter”. Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie, ponieważ piszę o parach popularnych, np. Sevmione czy Jily, i rzadziej spotykanych, jak np. Lucjusz/Astoria czy Bill/Nimfadora. Pojawiają się pary heteroseksualne, jak i homoseksualne.
Piszę, bo sprawia mi to przyjemność i dodatkowo chcę, żeby inni także mieli z tego radość.
Zapraszam!

ZAKOŃCZONE

Haftowali Ci, Robinie, smutne oczy rudą krwią. Jeśli się nie zmieści, to Robin.

 

Autor: Annoying Cat

Opowiadanie oparte jest na serii książek i filmów Harry Potter autorstwa J.K Rowling. Wybrałem czasy, w których Hermiony Granger nie było na świecie, Huncwoci bawili się samochodzikami. Postawiłem na młodość drugoplanowych postaci, okres gwałtownego rozwoju Śmierciożerców, młodego Voldemorta. Przeczytacie nie tylko o Lucjuszu Malfoy'u, Bellatriks Lestrange, ale także młodym Voldemorcie. Wszystko to zostanie przekazane z perspektywy młodego Robina, członka czystokrwistej rodziny z zasadami.

Hunulv Fabfiction

Autor: Hunulv

Opowiadania Potterowskie autorstwa własnego, a także twórczość radosna bez fandomu.

Imaginy i pairingi o postaciach z Harry'ego Pottera

autor: Gabrielle, Kasiulek :3

Blog dwóch licealistek, które połączyły swoje zainteresowania, siły i pomysły, by stworzyć swój mały magiczny zakątek w internecie, w którym odkryjesz Hogwart w nieco innym wydaniu. Jest to miejsce, gdzie znajdziesz dłuższe i krótsze opowiadania; nowe pokolenie, czasy Golden Trio czy też Hunctwotów; pairingi spotykane częściej lub rzadziej (wolimy te drugie!); postaci kanoniczne: ważniejsze w serii lub występujące epizodycznie, ale też postaci w całości przez nas wykreowane!

Rozdziały pojawiają się rzadko.

Krwawy Szlak Uczuć

autor: Mee Lord

Jestem zafascynowany krwią. Tym jak biegnie po moim nadgarstku, spływa w dół. Lubię czuć na końcu języka jej dziwny smak, otacza moje zmysły. Dlaczego kocham krew? Bo zawsze towarzyszy jej ból, który ratuje przed Złem. 

Mówi, że chce uciec. Zazdroszczę mu, on ma możliwość, chociaż nie, nie ma. Obaj tkwimy tutaj sami, jedyni, związani, bez możliwości wydostania się z otchłani samotności i bólu. Jego jasne włosy są słońcem w świecie bez słońca. 

Ta historia jest o mnie. O tym jak toksyczny stałem się dla innych. I o moim lekarstwie, lepszym nawet od osławionego bólu.

 Magia pochodzi z Serca

autor: Jennifer Aithne

Po upadku Lorda Voldemorta na świecie zapanował spokój. Rok po tym zdarzeniu grupka przyjaciół rozpoczęła naukę w Hogwarcie. Od tej pory spotykały ich przeróżne sytuacje. Jedne były niespodziewane i niosły ze sobą mieszane uczucia, a drugie, choć zaplanowane, nie zawsze okazywały się strzałem w dziesiątkę. Przed bohaterami cały czas stawiane są nowe wyzwania, którym tylko oni mogą podołać. Czy im się uda? Czy spokój jest tylko iluzją? Czy wszystko jest tylko snem? Jak wybrną z tych wszystkich kłopotów, przekonasz się zagłębiając się w opowieść.

Rozdziały pojawiają się rzadko.

Miniaturki DOSME - Doskonale Oddające Szaleństwo Mojej Egzystencji

autor: BellatriX

Zapraszam na bloga z miniaturkami potterowskimi! Znajdziesz tu pairingi kanoniczne i niekanoniczne, zaskakujące bądź zupełnie powszechne, kompletnie wymyślone lub te dobrze znane. Czytałeś kiedyś opowieść o Dolores Umbridge i Albusie Dumbledore? Czy poznałeś Cytrynowe Piwo i jego tajemnicę? A może na równi Severusem Snape'm nie możesz usiedzieć z niepewności z powodu, jak się na pierwszy rzut oka wydaje, listów? Nie? W takim razie zapraszam na Miniaturki DOSME - Doskonale Oddające Szaleństwo Mojej Egzystencji!

Polski Harry Potter, czyli co by było gdyby zastrajkowały gobliny, a miotły zaprzestały lotu.

autor: Lilyanne Balor

Polski świat czarodziejski nie należy do zaawansowanych, żeby nie powiedzieć, że jest iście malutki. Malutki, nie oznacza jednak, że nieznany. Oj, nie. Akademia Chrumków na Świniarszczyźnie cieszy się ogromną sławą. Jednakże... niekoniecznie jest to dobra sława. Od wielu dziesiątek lat, słowa: "Państwa dziecko jest czarodziejem!" brzmi dla polskich charłaków jak wyrok. Biedni, pozbawieni magicznych zdolności członkowie polskiej czarospołeczności zalewają się łzami na samą myśl o posłaniu swojego dziecka do Chrumkowa... Czemuż to? Zaczynając od znajdującej sie na niebezpiecznym, bagnistym terenie zabitej dechami szkoły, przez kadrę nauczycielską, regularnie gonioną przez zabobonnych wieśniaków z widłami po całej, pięknej Świniarszczyźnie, po pędzących w katakumbach i ukrytych bunkrach bimber uczniów najstarszych klas, Chrumków nie jest najbezpieczniejszym miejscem dla buzującego chormonami nastolatka. A jednak, wynik jest wynikiem, test testem, jeśli twoje dziecko zostanie bezlitośnie ostęplowane tłustym, czerwonym napisem CZARODZIEJ, nie masz innego wyjścia, jak go tam wysłać. Możliwe, że gdy już do ciebie wróci, nie będzie tym samym słodkim Piotrusiem, lub grzeczniutką Marysią.