Aby przenieść się na bloga, kliknij w obrazek.
FanFiction
Feel like prey...
Harry Potter / Czasy Harry'ego
autor bloga: A.
Rozdział II - 'Faded'
Brakuje mi kalifornijskiego słońca... Brakuje mi zapachu, który otacza mnie za każdym razem gdy jestem na Hawajach. Brakuje mi klimatu Nowego Jorku i tych momentów, gdy mogłam uciec do miasta i się ukryć, będąc wśród ludzi. Brakuje mroku i tajemnicy Nowego Orleanu. Brakuje palącego słońca Arizony. Tu, nie wiem gdzie się schować i ściągnąć maskę. Bo noszenie jej bywa bardzo męczące.
Brakuje mi kalifornijskiego słońca... Brakuje mi zapachu, który otacza mnie za każdym razem gdy jestem na Hawajach. Brakuje mi klimatu Nowego Jorku i tych momentów, gdy mogłam uciec do miasta i się ukryć, będąc wśród ludzi. Brakuje mroku i tajemnicy Nowego Orleanu. Brakuje palącego słońca Arizony. Tu, nie wiem gdzie się schować i ściągnąć maskę. Bo noszenie jej bywa bardzo męczące.
Zbiory opowiadań
Świat Yuno
autor bloga: Kim Yuno
"Join us" - część 7 i 8
– Jak? Jak mógłbym zapomnieć o najbliższej mi osobie?! Dla ciebie to takie proste, nie znałaś go. Dla mnie… nie miałem nikogo poza nim. Mój świat skończył się razem z jego odejściem. Więc nie próbuj mnie przekonać! Nigdy nie zapomnę!
– Nie mówię, żebyś zapomniał. Po prostu spróbuj nauczyć się tym żyć. Nie możesz spędzić całego życia w łóżku.
– Mogę!!!
– Jak? Jak mógłbym zapomnieć o najbliższej mi osobie?! Dla ciebie to takie proste, nie znałaś go. Dla mnie… nie miałem nikogo poza nim. Mój świat skończył się razem z jego odejściem. Więc nie próbuj mnie przekonać! Nigdy nie zapomnę!
– Nie mówię, żebyś zapomniał. Po prostu spróbuj nauczyć się tym żyć. Nie możesz spędzić całego życia w łóżku.
– Mogę!!!
Romans
Into dust, n
autor bloga: Ulotna
Into dust, n #61
I gdzie one są? Ulga, która miała nastąpić? Rozgrzeszenie, którego jak wierzy, wcale nie potrzebuje? Uśmiech zrozumienia, którym Levine nigdy go nie obdarzy? No, gdzie? Jak to się stało, że zamiast tego wszystkiego otrzymuje kolejne ciosy? Wbija mu się kolejną szpilę, dużo ostrzejszą niż poprzednie? Dlaczego wszyscy, poza tą jedną, nieszczęsną Julie, mają go za nic?
— Nie wyciągnąłeś lekcji, co? Niczego nie żałujesz, czy tak? Uważasz, że Nina zasłużyła sobie na wszystko, co jej zrobiłeś... co chciałeś zrobić, zgadza się?
Nie mogąc uwierzyć w to, co słyszy, choć przygotowane naprędce słowa nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, zdobywa się na nikły uśmieszek i przytłoczony surowym spojrzeniem Adriena, mamrocze niemal ze łzami w oczach:
— Oczywiście i... gdybym tylko mógł bez wahania dokończyłbym to, co zacząłem.
Into dust, n #61
I gdzie one są? Ulga, która miała nastąpić? Rozgrzeszenie, którego jak wierzy, wcale nie potrzebuje? Uśmiech zrozumienia, którym Levine nigdy go nie obdarzy? No, gdzie? Jak to się stało, że zamiast tego wszystkiego otrzymuje kolejne ciosy? Wbija mu się kolejną szpilę, dużo ostrzejszą niż poprzednie? Dlaczego wszyscy, poza tą jedną, nieszczęsną Julie, mają go za nic?
— Nie wyciągnąłeś lekcji, co? Niczego nie żałujesz, czy tak? Uważasz, że Nina zasłużyła sobie na wszystko, co jej zrobiłeś... co chciałeś zrobić, zgadza się?
Nie mogąc uwierzyć w to, co słyszy, choć przygotowane naprędce słowa nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, zdobywa się na nikły uśmieszek i przytłoczony surowym spojrzeniem Adriena, mamrocze niemal ze łzami w oczach:
— Oczywiście i... gdybym tylko mógł bez wahania dokończyłbym to, co zacząłem.
Fantastyka
Legendy Verionu: Iskra
Fantasy
autor bloga: Valakiria
Odcinek 16
"— Przekazywanie wiadomości bez użycia zmysłów jest bardzo trudne - wymaga sporego wysiłku i wprawy, a z drugiej strony delikatności. Tylko magowie mają na tyle silne i wyćwiczone umysły, by porozumiewać się telepatycznie, chociaż wiadomo, że nie każdemu z nich wychodzi to równie dobrze. Mistrz Rovelin na przykład jest uznawany za prawdziwego eksperta. Rzadko zdarza się, by taki młody mag osiągnął taką biegłość w jakiejś dziedzinie.
(...)
Chłopak uniósł brwi. Wszystko wydawało mu się coraz dziwniejsze.
— A ja? Czy mógłbym usłyszeć taką... telepatyczną wiadomość?"
"— Przekazywanie wiadomości bez użycia zmysłów jest bardzo trudne - wymaga sporego wysiłku i wprawy, a z drugiej strony delikatności. Tylko magowie mają na tyle silne i wyćwiczone umysły, by porozumiewać się telepatycznie, chociaż wiadomo, że nie każdemu z nich wychodzi to równie dobrze. Mistrz Rovelin na przykład jest uznawany za prawdziwego eksperta. Rzadko zdarza się, by taki młody mag osiągnął taką biegłość w jakiejś dziedzinie.
(...)
Chłopak uniósł brwi. Wszystko wydawało mu się coraz dziwniejsze.
— A ja? Czy mógłbym usłyszeć taką... telepatyczną wiadomość?"
Przypominamy o głosowaniu na blog miesiąca (ankieta z boku)!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz